Oficyna Noir sur Blanc wznawia powieściowy debiut Teodora Parnickiego z 1929 . Szpiegowsko – sensacyjna powieść „Trzy minuty po trzeciej” nigdy nie ukazała się w formie książki. Była jedynie publikowana w odcinkach na łamach „Lwowskiego Kuriera”.
Powieść jest napisana zgodnie ze wszystkimi regułami literatury popularnej początku XX wieku i zawiera wszystkie atrakcyjne komponenty powieści sensacyjnej: zaskakujące zwroty akcji, pościgi samochodowe, walki i pojedynki, podwójnych agentów, oddanych sprawie, ideowych, lecz przegranych komunistów, czy wreszcie pracujących dla nowego systemu sowieckiego karierowiczów. Przy okazji Parnicki ukazuje szeroką panoramę Dalekiego Wschodu w początkach XX wieku, który znał doskonale, gdyż wieku lat 12, w roku 1920 uciekł z korpusu kadetów w Omsku. Ostatecznie trafił do stolicy Mandżurii Habrinu ( zwanego wówczas „Paryżem Wschodu”), gdzie dzięki pomocy miejscowych Polaków został umieszczony w polskim gimnazjum.
Dopiero tam nauczył się języka polskiego, wcześniej posługiwał się niemieckim i rosyjskim. Po trzech latach, w wieku lat 15, postanowił wrócić do Polski i zostać polskim pisarzem. W roku 1928 trafił do Lwowa, gdzie rozpoczął studia na filologii polskiej. Rok później rozpoczął publikację powieści, która po 85 latach trafia właśnie ponownie do rąk czytelników.
Akcja Trzech minut po trzeciej rozpoczyna się właśnie w Harbinie w połowie lutego 1927 roku, gdy w ręce sowieckiego wywiadu przypadkowo dostają się dokumenty, których ujawnienie naraziłoby japońskie interesy związane z Koleją Wschodniochińską. Tajemniczy japoński „trybunał siedemnastu” daje dwóm byłym oficerom carskiej armii, przebywającym na wygnaniu w Harbinie i przypadkowo wplątanym w polityczną intrygę, ostatnią szansę na uchylenie wydanego na nich wyroku śmierci w zamian za odzyskanie dokumentów. Piotr Iwanowicz Zagorski i Aleksander Aleksiejewicz Flagin podejmują nierówną walkę z agentami Kominternu w wywiadowczej grze o nieznanych im regułach.
Książka trafi do księgarń 10 września.