Nieśmiertelne Dzienniki

„Dzienniki” (Iskry) Stefana Kisielewskiego obejmują lata 1968–1980. Autor opisuje w nich najważniejsze wydarzenia polityczne w kraju i za granicą. Analizuje i ocenia. Nie stroni od typowych dla siebie bezkompromisowych, często złośliwych uwag. Przypominamy, polecamy. 

To bardzo swoisty obraz polskiej rzeczywistości. Przez lata bestseller.Specjalne wydanie poszerzone o indeks i obszerny wybór zdjęć.

Stefan Kisielewski: Swoją drogą, to, co ja robię, to czysty absurd: uprawiać publicystykę do szuflady, czyli do tego dziennika. Na dno idiotyzmu zapędzają człowieka komuniści. I pomyśleć, że mogłem być dziś szanowanym profesorem konserwatorium, kompozytorem, etc. Polityka to zaraza – niszczy, jak poker, ruletka czy wódka. A w dodatku przecież ja nie chciałbym rządzić – ja chciałbym tylko pisać o tym. Taka niewinna rozrywka i też nie pozwalają! […] Na tym więc koniec, „koniec i bomba”, jak mówił Gombrowicz – i pozdrawiam nieznanego Czytelnika, który po latach te zapiski przeczyta, albo i nie przeczyta. Ciekawe pomyśleć, że mnie już wtedy nie będzie. Albo jeszcze ciekawsze – co będzie po owych latach w Polsce?