„Dziewczyna Misia” (Edipresse) – czyli rozmowa-rzeka z Krystyną Podleską, aktorką, która zagrała jedną z ciekawszych ról w „Misiu”.
Do kultowego Misia Stanisława Barei Krystyna Podleska trafiła Przypadkiem. Kręcono już sceny londyńskie, a prezes Ochódzki wciąż nie miał dziewczyny. I wtedy szczęśliwie przypomniano sobie o aktorce z polskimi korzeniami mieszkającej w Londynie. Jak zgodnie stwierdzili widzowie i recenzenci Miś bez tej zwariowanej dziewczyny nie byłby taki sam. „Niezwykły, egzotyczny motyl” – tak wspominał pojawienie się Krystyny Podleskiej w polskim filmie lat 70. jej przyjaciel Konrad Szołajski.
Krystyna Podleska urodziła się w Wielkiej Brytanii, gdzie po kampanii wrześniowej znalazł się jej ojciec. Tam poznał córkę warszawskiego rzeźbiarza Mieczysława Lubelskiego. Tak zaczyna się historia rodziny o skomplikowanych losach i interesujących koligacjach. Jest ona równie ciekawa jak opowieści Krysi o jej występach w balecie, teatrze i filmie.