„Dobry Stalin” Wiktora Jerofiejewa (Czytelnik) wiecznie żywy.
Nonkonformizm, ironia, intelektualna prowokacja – to główne cechy nowej powieści popularnego rosyjskiego prozaika „postmodernisty”, znanego już w Polsce z takich utworów, jak Rosyjska piękność czy Encyklopedia duszy rosyjskiej.
Dobry Stalin to oparte na wątkach autobiograficznych rozliczenie z rzeczywistością sowieckiego imperium lat 50.–70. XX wieku, swoista Bildungsroman, skandalizująca i chwilami szokująca obyczajowo powieść o dojrzewaniu pod opiekuńczymi skrzydłami „dobrego Stalina” i jego pogrobowców.
Swoista perspektywa, z jakiej narrator oglada ową rzeczywistość – świat ówczesnych notabli życia politycznego (ojciec autora był wysokim funkcjonariuszem radzieckiej dyplomacji) – i jego konfrontacja z egzystencją „szerokich mas społecznych”, atmosfera wiecznego lęku i zagrożenia, tworzą pełne wyrazu i wymowne obrazy, stając się jednocześnie manifestacją nieposkromionego indywidualizmu autora. W książce pojawiają się też interesujące wątki polskie.