„Internat” – drugie wydanie znakomitej książki Sierhija Żadana w wydawnictwie Czarne, w lutym (w tłumaczeniu Michała Petryka).
U Żadana koniec świata okazuje się początkiem niebezpiecznej przygody, wstępem do naprawdę długiego koszmaru. Pasza – trzydziestopięcioletni nauczyciel, mruk, idealista – musi odnaleźć swojego siostrzeńca, a potem wrócić z nim do domu. Byłoby to może łatwe, gdyby nie wojna. Jakoś rok temu przywieźli ją ze sobą ci dziwni ludzie, od których czuć prochem, tytoniem i smarem. Mówią w języku Paszy, ale i w tym, który Pasza rozumie. Oni zmienili tu wszystko. Najpierw widywano ich w telewizji, potem na ulicach. W rezultacie ojczyzna Paszy została anulowana, a na jej miejsce podstawiono zrujnowane industrialne przedmieścia, opustoszałe wioski i miasto widmo, w którym grasują okupanci, płoną bloki i trwa kanonada. Z tej pułapki można się wymknąć tylko cudem lub za cenę ogromnego upokorzenia. Albo w trumnie.
Wyobraźcie sobie Drogę Cormaca McCarthy’ego, tyle że osadzoną w zimowym wojennym Donbasie. To jest właśnie Internat.
Serhij Żadan (ur. 1974) – poeta, pisarz, tłumacz z języka niemieckiego. Jest laureatem wielu nagród, m.in. Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2015 za powieść Mezopotamia, Nagrody „Mosty Berlina” oraz Nagrody im. Josepha Conrada. Jego książki przetłumaczono na szesnaście języków. Po polsku ukazały się jego tomiki wierszy Historia kultury początku stulecia, Drohobycz i Etiopia oraz sześć powieści: Big Mac, Depeche Mode, Anarchy in the UKR, Hymn demokratycznej młodzieży, Woroszyłowgrad i Mezopotamia. Mieszka w Charkowie.