Już za trzy dni premiera nowej powieści Ignacego Karpowicza – Miłość (Wydawnictwo Literackie).
W dworku wczesnych lat powojennych, w dystopijnej Polsce przyszłości, w baśniowym królestwie toczonym zarazą, w krzywym zwierciadle tu i teraz – ścierają się ludzkie namiętności. Każdy pragnie spełnić swoją powinność. Nikt nie chce być samotny. Każdego czeka ból.
Fragment powieści: „Nie wiem, czy człowiek rodzi się z pierwszym kłamstwem. Jeśli tak, to jakie ono jest? Płacz nakarmionego niemowlęcia, żeby przykuć uwagę matki? Płacząc, udawałem głód lub ból? Nie mam natomiast wątpliwości w kwestii kłamstwa głównego, kłamstwa towarzyszącego mi dzień i noc przez ponad trzydzieści lat. Kłamstwo główne zostało tak gorliwie i szeroko rozpracowane przez literaturę, psychologię i rozmaite nauki, że wstyd się do niego przyznawać. Kto nosi w sobie takie kłamstwo, wydaje się ułomny i tchórzliwy. Bo czego tu się bać? A taka jest natura tego kłamstwa – strach. I wstyd”.
Ryszard Koziołek: „Retrofuturystyczna powieść, wyzwalająca od wstydu, strachu, niechęci”.
Ignacy Karpowicz, (ur. 1976) – jeden z najciekawszych współczesnych pisarzy. Autor powieści Niehalo, Cud, Gesty,
Balladyny i romanse, ości, Sońka. Laureat Paszportu „Polityki”, czterokrotny finalista Nagrody Literackiej Nike.