Dzienniki Michała Römera – tom II

Dzienniki Michała Römera. Tom II. 1914–1915 (Wydawnictwo Ośrodek Karta).

Michał Römer był postacią znakomitą. Wyprzedzał swój czas, umiał celnie uchwycić istotę otaczającej go rzeczywistości. 6-tomowa edycja jego dzienników z lat 1911–1945 przedstawia, obok spraw największej wagi, codzienność epoki. Autor w tomie 2 relacjonuje m.in. wydarzenia polityczne i militarne z początku I wojny światowej, wojenną atmosferę Wilna, swój udział – jako szeregowca – w Legionach Polskich, przedstawia głównych dowódców i działaczy niepodległościowych.

Przeszło od tygodnia wiozą do Wilna rannych z placu boju. Na dworcu kolejowym olbrzymie tłumy ludzi gromadzą się dla oglądania rannych; litościwa ludność przynosi im jadło, współczucie, a jednocześnie karmi swoją wyobraźnię i myśl sensacją, a serce – uczuciem zgrozy. Obraz Matki Boskiej w Ostrej Bramie przez cały niemal dzień odsłonięty, tłumy wpatrzone w pochyloną smutną twarz obrazu Maryi modlą się żarliwie o miłosierdzie, o przebłaganie kary Boskiej.
12 sierpnia, rok 1914, wtorek
Piłsudski jest niepospolitym wodzem i politykiem, i człowiekiem wielkiego charakteru. Umie on niezłomnie ideę, którą wziął na barki, nieść, nie zbaczając ani kroku, nie uginając się pod niczym. Tacy ludzie zwyciężają.
10 sierpnia, rok 1915, wtorek
Było jakieś piekło w tym lesie. Zdawało się niepodobieństwem, aby z tego deszczu ołowiu można wyjść cało. Nieustannie z boku rozlegały się turkot naszego karabinu maszynowego, setki i tysiące luźnych strzałów karabinowych i okrzyki „Hurra!” szturmujących Moskali. Las cały kotłował i wrzał walką jak w szabas piekielny w jakiejś orgii szatańskiej.
5 października, rok 1915, wtorek (pod Kostiuchnówką)