Jaka piękna iluzja. Magdalena Tulli w rozmowie z Justyną Dąbrowską (Znak).
O tym, że może się tak zdarzyć, że jakaś część życia upłynie bez miłości. I o tym, że to nie zniszczy doszczętnie. O relacji z samym sobą, wyrozumiałości, przyglądaniu się sobie uważnie i z cierpliwą czułością. O smutku nierównym rozpaczy. O dzieciach, które biorą rodziców na wychowanie. O równowadze, którą można pochwycić jak rzuconą z drugiego brzegu linę o mocnym splocie.
Magdalena Kicińska: W tej rozmowie są emocje i stany, których nazwania się bałam. Niepotrzebnie. Magdalena Tulli i Justyna Dąbrowska opowiadają je dla mnie na głos. Smutek, miłość, strata, dźwiganie ciężarów (własnych i odziedziczonych), macierzyństwo, umieranie – dobrze nazwane – stały się częścią mnie, już nie obcą, nie groźną. Kiedy skończyłam czytać, świtało. Chociaż pokój był pusty, nie czułam, że jestem w nim sama.
Magdalena Tulli – jedna z najważniejszych polskich pisarek, autorka m.in. powieści Sny i kamienie, Włoskie szpilki, Szum. Finalistka Nagrody Literackiej Nike, otrzymała m.in. Nagrodę Literacką Gdynia, Nagrodę Fundacji im. Kościelskich i Nagrodę Literacką im. Juliana Tuwima. Jej książki przetłumaczono na 15 języków.
Justyna Dąbrowska – psychoterapeutka i autorka wywiadów, laureatka m.in. Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej. Wydała między innymi Spojrzenie wstecz. Rozmowy oraz Nie ma się czego bać. Rozmowy z Mistrzami.