Był dandysem, maniakiem seksualnym, morfinistą, a wreszcie mordercą i samobójcą. Wydawnictwo PIW opublikowało Opium Gézy Csátha, tom zawierający opowiadania i fragmenty dzienników jednego z najciekawszych pisarzy węgierskich początku XX wieku.
Géza Csáth (właśc. József Brenner, 1887–1919) dzieciństwo i wczesną młodość spędził w Szabadce (dziś Subotica), wojwodińskim miasteczku na południowych kresach Węgier, gdzie krzyżowały się kultury, religie, narodowości. Był prozaikiem, dramatopisarzem, autorem dzienników, które prowadził od dzieciństwa, krytykiem muzycznym, kompozytorem, domorosłym skrzypkiem i pianistą, dobrze zapowiadającym się lekarzem psychiatrą, entuzjastą teorii Freuda. Był także dandysem, maniakiem seksualnym, morfinistą, a wreszcie mordercą i samobójcą.
Opium ukazuje dwa oblicza Csátha: w pierwszej części przedstawiamy najlepsze z jego opowiadań, często inspirowane psychoanalizą; w drugiej zaś fragmenty dzienników – przesycony erotyzmem zapis życia artysty targanego typowymi dla przełomu wieków niepokojami, kronikę szaleństwa narkomana, który bezskutecznie walczy z nałogiem.
Tom dopełniają esej Elżbiety Cygielskiej oraz wygłoszona nad trumną Csátha mowa pogrzebowa jego kuzyna, węgierskiego prozaika i poety Dezső Kosztolányiego.