Pomroki

Przypominamy „Pomroki” (Iskry) zmarłego niedawno Jarosława Borszewicza. 

Jarosław Borszewicz: Choć Pomroki są kontynuacją Mroków, to obie książki, poza imieniem i nazwiskiem podmiotu lirycznego (Duet Zezowaty), dzieli właściwie wszystko. Główną bohaterką Mroków była śmierć, a w Pomrokach jest nią miłość: do Słońca, do Urszuli Sipińskiej, do królików, do Janka Wędrowniczka, do starych rowerów, do Włodzimierza Lubańskiego, do świetlicy szpitala psychiatrycznego, do Krosna Odrzańskiego i miliona innych ludzi, rzeczy i zjawisk… W książce sprzed 35 lat Duet zastanawiał się jak pięknie umrzeć, a w Pomrokach – jak pięknie żyć, bo „Wszędzie dobrze, ale w życiu najlepiej”.

Jarosław Borszewicz urodził się 26 września 1956 roku w Łasku (woj. łódzkie). Był poetą i pisarzem, ale także dziennikarzem i nauczycielem. Ukończył Studium Scenariuszowe PWSFTviT w Łodzi oraz Międzynarodowe Studium Dziennikarskie w Poznaniu. Był wykładowcą i dyrektorem programowym w niepublicznych uczelniach dziennikarskich (m.in. Międzynarodowe Studium Dziennikarskie w Katowicach), współpracował z prasą.

Wydał dwa tomiki wierszy: Zezowaty duet (1981) i Zezowaty duet oraz nowe wiersze (2016), powieść Mroki (1983) a także antologię Jak ładnie pachniesz Łaseczkiem (2010).

W roku 2015 na prośbę czytelników Wydawnictwo Iskry Wznowiło Mroki w wersji poprawionej i uzupełnionej przez autora.

Pomroki (zapowiadane wcześniej pod roboczym tytułem Mroki II) są kontynuacją opowieści o dorożkarzu Duecie Zezowatym. Maszynopis powieści dotarł do wydawnictwa w połowie maja 2016 roku, a dwa tygodnie później (1 czerwca 2016 roku) Jarosław Borszewicz niespodziewanie zmarł.