Finał „Angelusa” – Maciej Robert o „Księdze szeptów”

MACIEJ ROBERT

Ormianie, czyli świat

Rumuński Ormianin Varujan Vosganian, pisarz niezwykły (zgłaszany do literackiej Nagrody Nobla przez trzy kraje: Rumunię, Armenię i Izrael), swoją najważniejszą powieść – „Księgę szeptów” – poświęcił najbardziej dramatycznemu wydarzeniu w historii Ormian, czyli aktowi ludobójstwa, do którego doszło w Imperium Osmańskim między wiosną 1915 a jesienią 1916 roku. W pewnym sensie „Księga szeptów” jest najważniejszym opisem tej tragedii. Władze tureckie do dziś oficjalnie nie uznały tej zbrodni; zadbano również o to, by zachowało się jak namniej dokumentów na ten temat. Powieść Vosganiana jest więc upomnieniem się o pamięć ofiar sprzed wieku; pamięć, przechowywaną przez kolejne pokolenia, lecz słabnącą z upływem czasu. Vosganian pragnie, by o tej najmniej znanej spośród XX-wiecznych hekatomb, wreszcie zaczęto dyskutować. „Księga szeptów” jest hołdem dla miliona ofiar, próbą przywrócenia ich historii, jest ważnym głosem w sprawie uznania rzezi za ludobójstwo, a co za tym idzie – istotnym elementem budowania ormiańskiej tożsamości. Vosganian, będący także działaczem politycznym, traktuje literaturę także jako powinność obywatelską i narodową. Dlatego uroczystości związane z ukazywaniem się kolejnych tłumaczeń „Księgi szeptów” są czymś więcej niż tylko wydarzeniem literackim – premiera polskiego tłumaczenia powieści odbyła się 24 kwietnia 2015 roku, w setną rocznicę rzezi Ormian. Ponadto w wielu miastach na całym świecie urządzono wtedy czytanie fragmentów „Księgi szeptów” w ramach akcji Worldwide Reading Commemorating the Centenary of the Armenian Genocide.

Rzeź Ormian jest w powieści Vosganiana punktem wyjścia – podobnie jak dla społeczności Ormian jest ona w pewnym sensie „założycielską traumą” – aczkolwiek pisarz nie poświęca samej zbrodni wiele miejsca, czyniąc ją jedynie jednym z epizodów ormiańskiej epopei. Równie ważne dla Vosganiana jest to, co wydarzyło się przed 1915 rokiem, a zwłaszcza to, co stało się następstwem ludobójstwa. „Księga szeptów” jest kroniką opisującą sposoby radzenia sobie Ormian z bolesną historią. Vosganian skupia się przede wszystkim na ormiańskich uchodźcach, którzy od lat 20. ubiegłego wieku zaczęli napływać do Rumunii. Byli wśród nich dziadkowie pisarza – i to wokół ich wspomnień Vosganian buduje fabułę swojej książki. To istotny aspekt, albowiem ten biograficzny rys, nieuchronnie zbliżający opowieść w stronę nostalgii, udanie kontrpunktuje sprawozdawczość w opisach okrutnych zbrodni. Osobisty ton narracji, swoista gawędziarskość czy anegdotyczność przytaczanych opowieści – w dużym stopniu mityzujące bohaterów – mogą prowadzić do błędnych odczytań. Vosganian przyznaje, że niektórzy czytelnicy nie mogli uwierzyć w prawdziwość jego bohaterów. A przecież „Księga szeptów”, choć pełna opowieści sprawiających wrażenie absolutnie fikycjnych, oparta jest na dogłębnych kwerendach historycznych. I sięga dużo dalej niż tylko do XX-wiecznej historii Ormian, ufundowanej na krwawych wydarzeń sprzed wieku. Powieść Vosganiana – traktat o wybaczaniu, zemście, pamięci, relacjach między ofiarami i oprawcami – jest rzeczą o okrucieństwie, które wciąż napędza świat.

Varujan Vosganian „Księga szeptów”, tłum. Joanna Kornaś-Warwas, Ksiązkowe Klimaty, Wrocław 2015