Za dwa dni (w czwartek, 7 maja) o godz. 17.00 Instytut Polski w Wilnie (ul. Didžioji 23) zaprasza na wystawę fotografii „Litewskim szlakiem Witkiewiczów” i spotkanie z jej autorem Janem Skłodowskim oraz dyrektorem Muzeum Tatrzańskiego im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem Anną Wende-Surmiak.
Niewiele w Polsce wiemy o litewskich korzeniach rodziny Witkiewiczów i o słynnych jej przedstawicielach (obok Witkacego i jego ojca). Jan Prosper Witkiewicz? Jan Witkiewicz? A na dzisiejszej Litwie to postacie o których powstają książki. Jan Skłodowski wyjaśnia:
„Najbardziej znanym dziś przedstawicielem tej wywodzącej się z terenów dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego rodziny jest Stanisław Ignacy, znany jako Witkacy – malarz, fotografik, dramaturg, filozof. Znany jest też jego ojciec Stanisław – także malarz, teoretyk sztuki, literat, wreszcie architekt – twórca „stylu zakopiańskiego” zwanego od jego nazwiska „witkiewiczowskim”. W ich cieniu pozostają inni, również wybitni Witkiewiczowie – Jan Prosper (stryj Stanisława), zwany w rodzinnym przekazie „Wallenrodem” lub „Batyrem”, członek tajnego związku „Czarnych Braci” w gimnazjum w Krożach na Żmudzi, znawca języków i zwyczajów ludów Azji Środkowej, podróżnik, dyplomata, awanturnik w znaczeniu człowieka, którego życie było pasmem tajemniczych przygód i niezwykłych brawurowych wyczynów, a także Jan o pseudonimie Koszczyc (bratanek Stanisława), wybitny architekt. I mimo tego, że wszyscy oni swe bogate w osiągnięcia żywoty pędzili poza ziemiami litewskimi, kraina ich przodków, dzieciństwa, młodości i odwiedzin w późniejszych latach wywarła znaczący wpływ na formowanie się ich osobowości i wrażliwości twórczej.
Udajmy się tedy do dzisiejszej Litwy, do miejsc związanych niegdyś z tą rodziną – dawne dwory i towarzyszące im krajobrazy pozwolą choć w części odtworzyć klimaty, które ukształtowały jej przedstawicieli i sensy ich życia. Pamiętajmy też, że opuszczenie rodzinnej Żmudzi nie oznaczało dla nich zerwania więzi z Ojczyzną – pomimo znacznych odległości Kongresówka czy Podhale były przecież ziemiami dawnej Rzeczypospolitej, która mimo rozbiorów trwała w powszechnej świadomości przez cały wiek XIX”.