Uladzimir Niaklajew, to na Białorusi pisarz-legenda. Startował w wyborach prezydenckich w 2010 roku (w dniu wyborów został pobity do nieprzytomności, a następnie porwany ze szpitala przez nieznanych sprawców), był redaktorem naczelnym jednego z najważniejszych pism literackich „Krynica”, dzisiaj wskazywany jest jako białoruski kandydat do Nagrody Nobla.
A w Polsce ukazała się właśnie jego znakomita powieść „Automat na wodę gazowaną z syropem i bez. Powieść mińska” (wydawnictwo KEW), która została wyróżniona Nagrodą im. Jerzego Giedroycia za najlepszą książkę prozatorską w języku białoruskim w 2012 roku. Opowiada o czasach młodości autora – Mińsku w czasach odwilży lat sześćdziesiątych, środowisku stiljagów – ówczesnych hipsterów, ale i kagiebistów czy milicjantów.
Niaklajew jest nie tylko zresztą pisarzem, bo także poetą, tłumaczem, działaczem społeczno-politycznym.
Jego matka, Anastazja Mahier, była Białorusinką, ojciec Prakop – Rosjaninem, który w ramach nakazu pracy musiał opuścić Rosję, aby tworzyć kołchoz w rejonie smorgońskim na Grodzieńszczyźnie. W latach 1962–1964 Niaklajew uczył się w mińskim Technikum Łączności. Studiował w Instytucie Literackim w Moskwie, w 1973 ukończył Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Mińsku. Pracował w telewizji i w redakcjach różnych periodyków. Uznawany jest za jednego z najgłośniejszych przedstawicieli tradycyjnego nurtu we współczesnej poezji białoruskiego Odrodzenia. W latach 1987-1999 był redaktorem naczelnym czasopisma Krynica propagującego powrót do białoruszczyzny, 1997-1998 redagował tygodnik Litaratura i Mastactwa. W latach 1998-2000 był prezesem Związku Pisarzy Białoruskich. Po definitywnym zerwaniu stosunków z władzą w 1999 r. wyjechał do Polski, później przeniósł się do Finlandii, gdzie mieszkał do roku 2004. Do 2008 roku pełnił funkcję prezesa Białoruskiego PEN Clubu. W 1976 r. ukazał się jego pierwszy tomik wierszy Adkryccio (1976). Wydał następujące zbiory poetyckie: Vynachodcy viatrou (Wynalazcy wiatrów – 1979), Znak achovy (Znak ochrony – 1983), Miestnoje vremia (Miejscowy czas – 1983), Dierievo boli (Drzewo bólu – 1986), Hałubinaja poszta (Gołębia poczta – 1987), Tak (2004), Kon (Konanie – 2010). W roku 2008 poeta gościł w Polskim PEN Clubie z okazji wydania tomów: Nie chyliłem czoła przed mocą. Antologia poezji białoruskiej od XV do XX wieku oraz Suplement poetycki. Ze współczesnej liryki białoruskiej. 25 lutego 2010 roku został przewodniczącym kampanii społecznej Mów prawdę!
Dotychczas po polsku wyszedł tom jego wierszy „Poczta gołębia” w tłumaczeniu Adama Pomorskiego (Wydawnictwo KEW, 2011).
O książce „Automat na wodę gazowaną z syropem i bez. Powieść mińska” pisał Wiktar Ledzieniew: „Złoty pył młodości, który rozprzestrzenia się w przenikniętej światłem przestrzeni mińskiej powieści Uładzimira Niaklajewa, jest esencją tej książki. Nawet jeśli nie wszystko było tak, jak opisał to autor, jednak ten romantyzm naszej młodości, czystość naszych porywów, przyjaźń, miłość, muzyka, poezja – wszystko było właśnie takie. I oprócz smaku wody gazowanej z syropem, czytając powieść, poczułem jeszcze smak tamtego powietrza – w Mińsku początku lat sześćdziesiątych, „ostatnich lat odwilży, której wiosenny zapach dotarł już z Moskwy do Mińska (…)”.