W wydawnictwie Zysk i s-ka ukazuje się książka Janusza Kapusty „Plus minus. Podręcznik do myślenia”.
O książce piszą Krzysztof Mroziewicz i Ryszard Horowitz:
Krzysztof Mroziewicz: Janusz Kapusta swoją najnowszą książką dowodzi, że jest nie tylko rysownikiem, ale i pisarzem. I to pisarzem na miarę Stanisława Jerzego Leca, któremu do „Myśli nieuczesanych” rysunki potrzebne nie były. Kapuście — inaczej — rysunek przydaje się, bo jest on punktem wyjścia do spostrzeżeń, na jakie wpada co chwilę jego autoportret, myśląca figurka szachowa, która siedzi w pozycji Buddy. Rysunki Kapusty to literatura. Teza „Nie istnieje światło samo w sobie” wykracza poza fizykę. Nie wszystko zostało odkryte. Do narysowania pozostaje czas, choć w kilku miejscach Kapusta opukuje owo coś, co jest lękiem przed śmiercią — bardzo zręcznie. Dobrze byłoby też narysować falę elektromagnetograwitacyjną, bo taka istnieje. A także dobrać się ołówkiem do utopii i prawdy ostatecznej, czyli skrajnego doświadczenia człowieka z dobrem i złem. Przyjemnie jest mieć coś wspólnego z tą książką. Jej tytuł brzmiałby równie dobrze w wersji alternatywnej, asekuracyjnej: „Niezręcznik do myślenia”.”
Ryszard Horowitz: Janusz Kapusta ma własny, unikalny styl. Jego rysunkowe anegdoty odznaczają się wspaniałymi pomysłami i wyobraźnią, spektakularną inteligencją i wysublimowanym poczuciem estetyki. Choć czerpie inspirację z własnego doświadczenia i wykształcenia, potrafili swoją fantazję na temat życia przełożyć na symbolikę ogólnoludzką. Trafiając prosto do podświadomości odbiorcy, wywołuje emocje u każdego.”