Szwejk w tłumaczeniu Kroha

Przygody dobrego wojaka Szwejka czasu wojny światowej Jaroslava Haska w Bibliotece Narodowej po raz trzeci, tym razem w przekładzie Anoniego Kroha (premiera w lutym 2018).

Perypetie Szwejka na tyłach i na froncie I wojny światowej oraz jego niepohamowane gadulstwo bawią czytelników na całym świecie od prawie stu lat. Tłumaczona na kilkadziesiąt języków, wielokrotnie filmowana oraz adaptowana na potrzeby sceny teatralnej i telewizji, powieść Haška weszła na stałe do kanonu literatury XX wieku. Gdyby istniał kanon dzieł humorystycznych, niewykluczone, że otwierałaby go właśnie ta książka.
Język Józefa Szwejka – kompanijnego ofermy, który jakimś cudem zawsze wychodzi cało z opresji – aż kipi od gier słownych. Urzędowy frazes i hurrapatriotyczny patos zderzają się tu z mową potoczną. Jeśli bohater klasycznej epiki jest tym, co czyni, czyli jego czyny wyznaczają bieg fabuły i decydują o jego charakterze, to Szwejk jako bohater powieściowy „jest tym, co gada” – jego gadanie (powtórzmy raz jeszcze) jest motorem napędowym fabuły – pisze we Wstępie Jacek Baluch.
Powieść Haška doczekała się w Polsce przeszło trzydziestu wydań. W serii Biblioteka Narodowa ukazuje się w trzecim z kolei przekładzie – po translacjach Pawła Hulki-Laskowskiego i Józefa Waczkowa przyszedł czas na tłumaczenie Antoniego Kroha.