Echo słońca Waldemara Bawołka

Echo słońca Waldemara Bawołka w wydawnictwie Czarne. Polecamy.

Bohater prozy Waldemara Bawołka ma pięćdziesiąt lat i zajmuje się trzema rzeczami: utrzymywaniem przy życiu starej matki, paleniem tanich papierosów i piciem tanich alkoholi oraz próbami przerobienia swojej przeszłości. Jego życie toczy się nie na zewnątrz, lecz w środku – w myślach meandrujących pomiędzy rytualnie powtarzanymi czynnościami a znanymi na pamięć rozmowami.
Echo słońca to opowieść o „przeciętnych Polakach” podszyta nienazwaną tęsknotą i żalem za czymś, co nawet nie tyle minęło, ile nigdy się nie zdarzyło.

Jerzy Jarniewicz: W „Echu słońca” Bawołek odkrywa świat nieopisany, choć niby oczywisty: życie niemłodych już mężczyzn, którzy najchętniej poszliby z kolegami na piwo, a którym przyszło opiekować się matkami. Opowiada o nim tak, że nie zauważamy, jak codzienność, przywołana znakomicie podpatrzonym detalem, ustępuje miejsca pobudzonej wyobraźni, językowej magii i namysłowi nad nieuniknionym porządkiem rzeczy. Powrót mężczyzn do matek to powrót do pytań podstawowych.
Nadchodzi czas, kiedy wstyd będzie przyznać, że nie czytało się Bawołka.

Waldemar Bawołek (ur. 1962) – laureat konkursu „Nowego Nurtu” i Wydawnictwa Kurpisz oraz Ogólnopolskiego Konkursu Wydawnictwa Zielona Sowa. Wydał książki: Delectatio morosa, Raz dokoła, Humoreska i To co obok. Nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia. Od urodzenia mieszka w Ciężkowicach.