Hermann Kant nie żyje

W wieku 90 lat zmarł Hermann Kant, jeden z najbardziej znanych i poczytnych pisarzy Niemieckiej Republiki Demokratycznej. W Polsce znane są jego powieści „Pobyt”, „Aula”i „Stopka redakcyjna”. 

Kant urodził się 14 czerwca 1926 roku w Hamburgu. W 1944 został powołany do Werhmachtu. Po wojnie spędził cztery lata w polskiej niewoli. Po odzyskaniu wolności zdecydował się osiedlić w NRD.

Kant był uważany za jednego z ważniejszych pisarzy NRD. Pomimo tego, że był blisko związany z reżimem komunistycznym, ceniono go także na Zachodzie. Jego powieść  „Aula” z roku 1965, ze względu na swe walory językowe była nawet lekturą szkolną po obu stronach niemiecko – niemieckiej granicy. Została przełożona na 15 języków.

Ten pisarz jest inteligentnym wrogiem naszego zachodniego świata. Może i nawet jest łajdakiem, ale pisze bardzo dobrze – powiedział po sukcesie zachodniego wydania „Auli” Marcel Reich – Ranicki.

Przez wiele lat Kant był przewodniczącym niemieckiego związku literatów oraz należał do Komitetu Centralnego Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (SED).  Wykluczał w latach 70. ze związku niepokornych pisarzy, w tym Stefana Heyma. Popierał represje wobec poety i barda Wolfa Biermanna. Po ujawnieniu dokumentów Stasi okazało się, że był jednym z informatorów bezpieki donoszących na Guentera Grassa.

Po zjednoczeniu Niemiec pisarz wydał kilka kolejnych książek, które jednak przeszły niemal bez echa. Ostatnią opublikował dwa lata temu. Była to poświęcona problemowi śmierci nowela „Twarda gra”.