Milan Kundera wreszcie łaskawy dla rodaków

Czytelnik polski zwykł uważać Milana Kunderę za pisarza czeskiego. Nie jest to jednak takie proste.

Każdy Czech, który chciał przeczytać w ostatnich latach wydaną właśnie legalnie powieść Milana Kundery Życie jest gdzie indziej – jak pisze dziennik Hospodařské noviny miał kilka opcji. Mógł przeczytać powieść w tłumaczeniu na język obcy. Poszukać w Internecie nielegalnych skanów wydania emigracyjnego lub kupić za grube pieniądze to wydanie w którymś z czeskich antykwariatów albo też przejrzeć jego kserokopie w  Bibliotece Narodowej.

Doskonale znaną wszędzie poza Czechami powieść „Życie jest gdzie indziej” Kundera ukończył w 1969 roku. W październiku 1973 roku, po raz pierwszy opublikowano ją w języku francuskim, a po miesiącu autor otrzymał za nią Prix Médicis.   Cztery lata później książkę opublikowało czeskie wydawnictwo emigracyjne Sixty-Eight Publishers, prowadzone w Toronto przez Josefa Škvoreckiego i jego żonę.

Mieszkający  od połowy lat 70. we Francji i piszący od lat po francusku Kundera przez ostatnie ćwierć wieku konsekwentnie odmawiał zgody na przekłady na czeski swoich „francuskich” powieści. Co więcej nie zgadzał się także na wznowienia starszych, pisanych jeszcze po czesku książek.

Niedawno zgodził się jedynie na publikację zbioru Slova, pojmy situace ( Słowa, koncepcje, sytuacje), niespełna stu stronicowego wyboru esejów pochodzących ze znanej w Polsce „Sztuki powieści”. Do teraz była to pierwsza od dłuższego czasu książka, na której wydanie w ojczystym języku  pisarz się zgodził.

Powieść opublikowało wydawnictwo Atlantis z Brna.