Zabójstwa, grabieże i pojedynki

Skarżycie się na brak bezpieczeństwa na ulicach, bezkarność złodziei i bandytów? To poczytajcie. Narzekacie na zbyt łagodne prawo i opieszałość sądownictwa? To przeczytajcie książkę Władysława Łozinskiego „Prawem i lewem. Obyczaje na Czerwonej Rusi w pierwszej połowie XVII wieku” (Iskry).

Wzdychacie za dawnymi czasami, kiedy to człowiek czcił Boga, kochał bliźniego, szanował kobiety, troszczył się o dzieci, żył w zgodzie z rodziną i sąsiadami? To poczytajcie…

Obyczaje na Czerwonej Rusi w pierwszej połowie XVII wieku „Co za świat, co za świat! Groźny, dziki, zabójczy. Świat ucisku i przemocy. Świat bez władzy, bez rządu, bez ładu i bez miłosierdzia. Krew w nim tańsza od wina, człowiek tańszy od konia” – tak zaczyna swą książkę Władysław Łoziński, historyk, publicysta, powieściopisarz końca XIX i początku XX wieku. Obraz, jaki w niej maluje, budzi grozę, a jednocześnie porywa literackim kunsztem i swadą autora. Zabójstwa, grabieże, porachunki, pojedynki, zajazdy, porwania kobiet, morderstwa mężów (czyli rozwód po staropolsku)… czego tu nie ma! A wszystko w majestacie prawa o dwóch obliczach: jednego dla silnych i możnych, innego dla słabych i biednych. Krytycy porównywali dzieło do najlepszych kryminałów, westernów, romansów historycznych – faktycznie czyta się je jednym tchem – choć oparte zostało na autentycznych materiałach archiwalnych, najczęściej aktach sądowych, kronikach, pamiętnikach z epoki.

Wydanie wzbogaca wstęp profesora Janusza Tazbira, a zawarty tu interesujący materiał ilustracyjny sprawia, że książka jest nie tylko fascynująca, ale i piękna.

Władysław Łoziński, studiował na Wydziale Filozofii Uniwersytetu Lwowskiego. Współpracował z prasą społeczno-literacką, m.in. z „Dziennikiem Literackim”, „Przeglądem Powszechnym”, „Gwiazdką Cieszyńską”. Był redaktorem „Gazety Lwowskiej”, którą zreformował i rozbudował, oraz „Dzwonka”. Przez kilka lat pełnił funkcję sekretarza naukowego Fundacji im. Ossolińskich, był wiceprezesem Towarzystwa Historycznego, prezesem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, członkiem Akademii Umiejętności. Zajmował się także sprawami społeczno-politycznymi, pełniąc funkcję posła do wiedeńskiej Rady Państwa, następnie członka Izby Panów.

Pisał powieści obyczajowe (m.in. Ze światem, Czarne godziny), historyczne (m.in. Pierwsi Galicjanie, Oko proroka, Skarb watażki, Madonna Busowiska), a także artykuły, opowiadania historyczne oraz opracowania poświęcone sztuce, prawom i obyczajom, (m.in.Życie polskie w dawnych wiekach). Był prekursorem badań nad historią Lwowa oraz ochrony i konserwacji jego zabytków, propagował tworzenie muzeów.