Ferdynand Goetel – pisarz ścigany i wyklęty

55 lat temu, 24 listopada 1960 w Londynie, w zapomnieniu i biedzie, zmarł Ferdynand Goetel – jeden z najwybitniejszych i najpopularniejszych twórców w okresie 20-lecia międzywojennego, świadek Katynia. W PRL  ścigany listem gończym, oskarżany o faszyzm i skazany na zapomnienie.

Jego biografia mogłaby stanowić kanwę filmu sensacyjnego. Urodzony w 1890 Ferdynand Goetel swoją działalność literacką zaczynał w okresie „Młodej Polski”. Na początku I wojny światowej został internowany przez Rosjan i zesłany do Taszkientu. W okresie Rewolucji Październikowej był zmuszany do wstąpienia do rosyjskiej armii. Uciekł z Rosji i przez Indie wrócił do Polski. Swoje doświadczenia z tego okresu opisał w książce „Przez płonący wschód”. W okresie międzywojennym jego książki cieszyły się dużą popularnością w całej Europie. Doczekały się wielu przekładów. Stał się jedną z ważniejszych postaci życia literackiego. Był prezesem polskiego Pen –clubu i Związku Literatów. W okresie okupacji organizował pomoc dla pisarzy, również korzystając z form, które umożliwiali okupanci. Jako ostatni prezes przedwojennego Związku Zawodowego Literatów Polskich po prostu starał się kontynuować działalność na rzecz środowiska literackiego. Przy funkcjonującej legalnie Głównej Radzie Opiekuńczej udało mu się zorganizować działanie Kuchni Literackiej, w której mogli stołować się pisarze. Działalność w tej swoistej „szarej strefie” spowodowała, że niektórzy oskarżali go o kolaborację. Z drugiej strony wraz z Wiliamem Horzycą prowadził konspiracyjne pismo „Nurt”.

W 1943 za wiedzą Delegatury Rządu na Kraj, wraz min. z Józefem Mackiewiczem, wziął udział z ramienia Czerwonego Krzyża w  niemieckiej misji , która badała groby polskich oficerów w Katyniu. Po wojnie stał się dla komunistów jednym z najbardziej niewygodnych świadków tej zbrodni. Został oskarżony o kolaborację z Niemcami i był ścigany listami gończymi. Przez rok ukrywał się w krakowskim klasztorze Karmelitów. Zdradzony przez Adama Ważyka musiał uciekać z Polski. W grudniu 1945 roku z fałszywym paszportem holenderskim dotarł do Wojska Polskiego we Włoszech. Został oficerem prasowym Drugiego Korpusu. Od  1946 roku mieszkał w Londynie. Publikował w polskiej prasie emigracyjnej, m.in. w londyńskich „Wiadomościach” i paryskiej „Kulturze”.

W PRL twórczość Goetla została objęta całkowitym zakazem cenzorskim. Zakazano wznawiania jakichkolwiek jego pism. Jego książki wycofano z bibliotek.

Przedwojenne publikacje pisarza w Polsce wznowiono dopiero po 1989 roku.

Goetel zostawił po sobie świetne reportaże podróżnicze, wspomnianą relację z ogarniętej rewolucją Azji Środkowej -„Przez płonący Wschód”, nowatorską powieść „Z dnia na dzień”, kontrowersyjną publicystykę polityczną z najbardziej głośną i odciskająca się piętnem na jego dalszych losach broszurą z 1938 roku -„Pod znakiem faszyzmu”. Napisał także dwa bardzo ciekawe tomy wspomnień „Patrząc wstecz”, w którym wspominał dzieciństwo i młodość  i z okresu II wojny światowej – „Czasy wojny”.

Fot: wikimedia