Szczypiorski według Gajosa

 

Janusz Gajos po latach wraca do frapującej powieści Andrzeja Szczypiorskiego „Msza za miasto Arras”. W warszawskim Teatrze Narodowym, już za tydzień,  po raz pierwszy wystąpi w monodramie.

O Andrzeju Szczypiorskim kiedyś było głośno z powodu książek, które wydawał, a potem z powodu jego współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Dzisiaj jest cicho.

Bo nie wszystkie książki Szczypiorskiego były genialne i jego zachowanie też nie do końca można nazwać dżentelmeńskim. W końcu w raportach dla SB denuncjował własnego ojca. W jego rodzinie z bezpieką współpracowało zresztą kilka osób – opisanie tych relacji wymagałoby osobnego artykułu.

Jak pisał Newsweek: „Współpraca Andrzeja Szczypiorskiego z wywiadem PRL nie skończyła się wraz z powrotem jego rodziców. W archiwum IPN zachowały się odpisy 9 sprawozdań pisarza z rozmów z ojcem. W jednym z raportów Andrzej donosił: „Ojciec czuje się b. dobrze, jest oszołomiony Warszawą, stale wyraża swój zachwyt w związku z odbudową miasta i ogromem pracy, jakiego dokonano. Szczególne wrażenie wywarł na nim Pałac Kultury i Nauki oraz rekonstrukcja Rynku Starego Miasta”. Na podstawie rozmów z ojcem Andrzej Szczypiorski przekazywał także ogólne wiadomości o położeniu emigracji politycznej, sporach między poszczególnymi ugrupowaniami oraz wewnątrz nich”.

Niemniej jednak napisał Szczypiorski książkę, która zdaje się zostanie w historii literatury: „Mszę za miasto Arras”.

Dzisiaj do tej książki wraca Janusz Gajos, który w Teatrze Narodowym zaprezentuje książkę w formie monodramu.

Gajos pisał o tym dlaczego zafascynowała go ta książka: „Andrzej Szczypiorski napisał Mszę za miasto Arras po 1968 roku. Niezwykle sugestywna opowieść o tragicznych wydarzeniach, które rozegrały się w połowie XV wieku w mieście Arras, nawiązywała do wypadków Marca’68 i stanowiła osobisty komentarz autora do tego, co się wówczas w Polsce działo.

Od tamtej pory minęło czterdzieści siedem lat, o wydarzeniach 1968 roku można przeczytać w podręcznikach historii, ale opowieść o ojcu Albercie, księciu Dawidzie, płonących stosach i makiawelicznej umiejętności sterowania ludzkimi uczuciami ma wymiar uniwersalny.

Powieść ukazuje schemat budowania wszelkich totalitaryzmów oraz sposoby manipulowania ludźmi przez ideologów, którym co jakiś czas przychodzi do głowy, że znaleźli panaceum na całe zło świata. Niezwykle wyraziste postaci, istniejące w wyobraźni narratora, możliwość prowadzenia z nimi dialogu i komentowania wszystkiego, co się w tej opowieści dzieje, jest dla aktora materiałem godnym poniesienia wszelkich trudów i każdego ryzyka.

W roku 1993 dostałem ten tekst  w formie monodramu i nie miałem wątpliwości, że trzymam w ręku rzecz, która ma wszelkie atuty, aby zaistnieć na scenie. Przedstawienie Mszy za miasto Arras powstało w 1994 roku. Zostało wyprodukowane przez Teatr Powszechny w Warszawie. Reżyserii podjął się wtedy Krzysztof Zaleski. Po dwudziestu latach od tamtej premiery przeczytałem tekst ponownie i doszedłem do wniosku, że ciągle stanowi on memento, które powinno uzmysławiać nam, że świat od lat popełnia te same błędy, i że nie tylko warto, ale należy o tym rozmawiać”.

Andrzej Szczypiorski urodził się w 1924 roku, w Warszawie, prozaik i publicysta. W okresie okupacji hitlerowskiej żołnierz Armii Ludowej. Uczestnik powstania warszawskiego, po kapitulacji więzień obozu w Sachsenhausen. Zmarł 16 maja 2000 w Warszawie. Debiutował w 1946 r. na łamach prasy jako publicysta. Od r. 1955, kiedy wydał swój pierwszy zbiór opowiadań, ogłosił ponad 20 tomów prozy, w tym powieści, zbiory reportaży i felietonów, szkice i eseje. Pod koniec lat 70. Szczypiorski związał się z opozycją demokratyczną; w stanie wojennym (1981-1982) był internowany, a w latach 1989-1991 pełnił urząd senatora.

Ogromne uznanie zapewniła autorowi powieść Początek (w Niemczech znana pt. Piękna pani Seidenman). Powieść ta stała się wielkim sukcesem nie tylko w krajach niemieckojęzycznych; uhonorowana wieloma nagrodami (m.in. Austriacką Nagrodą Państwową na rzecz literatury europejskiej oraz Nagrodą im. Nelly Sachs). Literatura według Szczypiorskiego to „rodzaj misji (…) zadanie powierzone pisarzowi przez społeczeństwo”.