„Bieguni” w Rumunii

Powieść „Bieguni” ukazała się właśnie w Rumunii nakładem Wydawnictwa Art, w tłumaczeniu Cristiny Godun. Książka zdobyła Nagrodę Nike – została wybrana najlepszą polską książką roku 2007 zarówno głosami jury, jak i czytelników. Zdobyła także światowy rozgłos – ukazała się w ponad dwudziestu tłumaczeniach.

Głównym tematem powieści jest sytuacja egzystencjalna człowieka w podróży. Tytuł nawiązuje do odłamu rosyjskich staroobrzędowców, biegunów (bieżeńców), wierzących, iż świat jest przesiąknięty złem, które ma do człowieka trudniejszy dostęp, gdy pozostaje on w ciągłym ruchu. Aby złu nie ulec, konieczne jest nieustanne przemieszczanie się.

Fabuła utworu skonstruowana jest w formie przeplatających się, niepowiązanych ze sobą na pierwszy rzut oka, wątków. Obok wątku podróżowania (podróże samej autorki oraz kilku bohaterów), obecny jest także temat pragnienia unieśmiertelnienia człowieka, tym razem nie w aspekcie duszy, ale poprzez konserwację jego martwego ciała (historia XVII-wiecznego anatoma, Verheyena oraz XXI-wiecznego lekarza, Blaua).

Portal telewizji TV ORF pisał o „Biegunach”:  „Co mamy wspólnego z biegunami – prawosławnym odłamem starowierców, ludźmi, którzy zło oswajają ruchem? Ile jest w nas z biegunów?

Od dawnych sułtańskich pałaców przez siedemnastowieczne gabinety osobliwości po współczesne hale odlotów – Olga Tokarczuk zabiera czytelników w niezwykłą podróż przez różne miejsca i czasy. Zaprasza do wspólnego oswajania migotliwej, fragmentarycznej rzeczywistości, do porzucania utartych szlaków. Ta powieść nie ma granic – dzieje się na całym świecie.

„Tokarczuk udało się w sposób niezwykły, inteligentny i wrażliwy przedstawić otaczający nas świat. Fascynująca powieść!”

Marta Cuber w „Polityce” tak definiowała książkę Tokarczuk:  „Bohaterami tej książki są nomadzi i koczownicy, nieprzywiązani do własnych korzeni. Kobiety wożące w torebkach zapasowe szczoteczki do zębów na wypadek nagłej podróży i mężczyźni umiejący spakować cały swój dobytek w 10 minut, zawsze gotowi do drogi. Proza Olgi Tokarczuk przekonuje, iż poczucie ładu wszechświata dostępne jest każdemu, o ile tylko podróżuje”.

Recenzent Le Figaro puentował: „Oryginalna, pasjonująca i znakomicie napisana”.