Ameryka i Julia Hartwig

 

Julia Hartwig drukuje regularnie zarówno poezję jak i dzienniki, które na tle innych tego typu publikacji wyróżniają się wielką kulturą i niesłabnącą ciekawością świata.

Dzisiaj przypominamy jej „Dziennik amerykański” (Zeszyty Literackie), które powoli stają się już klasyką gatunku.

Czesław Miłosz tak pisał o Hartwig: „Osobą, która opowiada, jest kobieta z polskiej inteligencji, mająca za sobą doświadczenia lat wojny, dużo podróżująca, o znacznej wiedzy o sztuce, wyposażona w znajomość obcych języków, zadomowiona w trzech miastach: Warszawie, Paryżu i Nowym Jorku. Osoba ta jest też poetką, szukając określenia, wybrałbym przymiotnik: wykwintną”.

Ryszard Kapuściński notował: „Jest to książka niezwykła. Jedna z najważniejszych pozycji literatury faktu ostatniego wieku. Wspaniała książka o Ameryce, przenikliwa i głęboka. Zawiera rewelacyjne obserwacje, w wielu przypadkach odkrywcze, i to nie tylko dla polskiego czytelnika. Spostrzegawczość i wprost niezwykła kultura zapisu są w tym dzienniku jednoczesne”.

A sama poetka tak charakteryzowała własną twórczość: „Zawiera się w tym dzienniku niemal wszystko, co potrafiłam powiedzieć o zamieszkiwanym wówczas kraju. Lubię wspominać tamten czas, tamtejsze życie i szeroki oddech tych przestrzeni, od oceanu po ocean”.

Hartwig od samego początku swojej kariery niezwykle często wyjeżdżała zagranicę. A jej ulubionymi kierunkami były właśnie Stany Zjednoczone i Francja.

W latach 1947–1950 przebywała we Francji na stypendium rządu francuskiego (studiowała literaturę francuską). W tym czasie pracowała w Ambasadzie Polskiej w Paryżu. W 1954 roku poślubiła poetę i prozaika – Artura Międzyrzeckiego. Kontynuowała pracę literacką, publikując wiersze, przekłady z literatury francuskiej i recenzje na łamach „Nowej Kultury”, „Świata”, „Poezji”.

W 1970 roku wraz z mężem wyjechała do Stanów Zjednoczonych. W czasie pobytu w USA uczestniczyła między innymi w programie International Writing Program. Dwukrotnie wyjeżdżała do Kanady w celu wygłaszania prelekcji, między innymi na University of Ottawa.

Po powrocie do kraju pracowała wraz z mężem, publikując wiersze a także eseje i tomy prozy. Wspólnie wydali Antologię poezji amerykańskiej, kilka książek dla dzieci, tom tłumaczeń wierszy i prozy Guillaume Apoillinaire’a, a także Listy Rimbauda. Poza poezją poetka wydała Dziennik amerykański z pobytu w Stanach, dzienniki podróży – Zawsze powroty, oraz monografię Apollinaire’a i Gérarda de Nerval.

Julia Hartwig jest członkiem Związku Literatów Polskich, polskiego Pen Clubu, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.